FORTECA nie zdobyta…. Derby nasze!
5 września, 2010 |
Od 5 kolejek FORTECA jest nie do zdobycia, w pojedynku derbowym z Płomieniem Połomia nasi zawodnicy spełnili marzenia kibiców Świerklan którzy licznie stawili się na boisku w Połomi, wszyscy oczekiwali zwycięstwa, na tą okazję Pawilon Mediowy PIK ufundował nowy kpl. stroi dla naszych piłkarze. Oni nie zawiedli w 40 min I połowy meczu Pastuszak Piotr wykonywał rzut wolny, piłka uderzona na kozioł, bramkarz wybił ją przed siebie, przejął ją Karol Hoła który został sfaulowany i sędzia podyktował rzut karny, jeszcze raz do piłki podszedł Pastuszak Piotr, uderzył i bramka ! 1-0 dla Fortecy. Druga połowa to typowa walka na grząskim mokrym boisku, dużo żółtych kartek za przypadkowe faule, gwizdy kibiców w kierunku sędziego, działacze Płomienia w 85 min meczu celowo zatrzymują zegar meczowy nie umiejąc pogodzić się z porażką, kibice Świerklan reagują gwizdami, w 90 min Forteca zdobywa bramkę na 2-0, lecz sędzie dopatrzył się faulu zawodnika Fortecy, po chwili sędzia meczu dyktuje rzut karny dla Połomi na stadionie rozlegają się gwizdy kibiców, nasz bramkarz broni ten rzut karny, kibice skandują Forteca, Forteca…. sędzia nie ma wyjścia kończy mecz. Po meczu zawodnicy Połomi szybko schodzą z murawy, Forteca zostaje cieszy się ze zwycięstwa i dziękuje kibicom za wsparcie.